Napisany w kategorii Wszystkie | 7 komentarzy
Mapa podróży
Trasa podróży – na mapę naniosłem kilka ciekawych miejsc. Teraz czekam na Wasze propozycje.
Jeżeli natrafiliście na jakieś warte odwiedzenia miejsca prześlijcie mi informacje, a ja postaram się aktualizować mapę na bieżąco. Starajmy się jednak nie tworzyć planu zbyt ambitnego, tak aby wycieczka nie zamieniła się nam w jakąś szaloną eskapadę. Pamiętajcie TIA (this is Africa…).
Jeżeli traficie na ciekawe miejsca przesyłajcie mi linki do nich. Stworze dział z linkami, w którym każdy bez dodatkowego przeszukiwania całego google będzie mógł sobie poczytać i dowiedzieć się trochę więcej o tym co zamierzamy robić.
Brak podobnych wpisów.
Michal,
mapa jest super ale czy mogl bys napisac jaki jest kierunek wycieczki – gdzie chcecie pojechac najpierw?
Dostalam juz info ile by nas kosztowalo gdybysmy wynajeli auta z przewodnikiem i oni by nas zawiezli tam gdzie chcemy.
Przesle wam przykladowy kosztorys na 5 dni dla miejsc, ktore wskazalam, na maila.
Moim zdaniem warto by bylo odwiedzic Park Massaï Mara oraz Amboseli (moja kolezanka zna super camping w Amboseli gdzie roztacza sie wspanialy widok na Kilimandzaro) a dac sobie spokoj z Parkiem Tsavo, ktory jest ogromny i generalnie trudniej jest zobaczyc zwierzeta.
Ngorogoro – Krater to miejsce, ktore tez chcemy bardzo zobaczyc, tak samo jezioro Naivasha.
Mam tez pytanie czy warto jest jechac az do Dar es Salaam? To jest strasznie daleko a na Zanzibar mozna doleciec samolotem z Nairobi lub Mombasy.
Co wy na to?
Tu wódz plemienia huba-buba. Chciałbym aby każdy uczestnik naszej wyprawy wymyślił dla siebie afrykańskie przezwisko, którym podczas wyjazdu będziemy się zwracać do niego. Pomyślmy również nad barwami wojennymi na sylwestra i ręcznie wykonaną biżuterią.
Pozdrawiam okrzykiem radości – DO UHAA
Jestem za – bede sie zatem zwac biala masajka.
Badzcie pozdrowieni:)
Trasa wycieczki powinna skonstruowana być tak, aby nie było konieczności wracania w te same miejsca (myślę, że Masai Mara raczej odpada). Jeżeli chodzi z resztą o parki to podobno są one raczej do siebie podobne i nie warto odwiedzać wszystkich. Ngorongoro, Amboseli i Naivasha powinny w zupełności wszystkich zadowolić – tym bardziej, że są one raczej drogie.
Odnośnie załatwiania czegokolwiek z Polski to jestem przekonany, że na miejscu będzie zdecydowanie taniej. W historie, że załatwienie czegokolwiek może być niemożliwe też za bardzo nie wierze – zazwyczaj jest to jedynie kwestią negocjacji i uporu (swoje trzeba wychodzić).
Ważne jest, aby planu nie przeładowywać – z doświadczenia wiem, że pożniej powstają nerwowe sytuacje i robi się napięta atmosfera.
Co do parkow to racja, jestem za.
Co do zalatwiania to mam pytanie – czy planujemy cokolwiek rezerwowac (rzeczy typu noclegi w parkach, samochod, nocleg w Zanzibar, itp)?
Dodatkowo czy ewentualnie dopuszczacie mozliwosc wyjazdu do parkow z przewodkiem (mowimy gdzie chcemy jechac a oni nam wszystko zalatwiaja, spanie, wyzywienie, podroz, itp)?
z tego co wiem do do parków można wyłącznie z przewodnikiem (za wyjątkiem Naivasha) – z resztą jeżeli chcemy zobaczyć zwierzęta to będą oni konieczni bo znają ścieżki, miejsca wodpoju, zwyczaje zwierząt. No, a do tego mają broń…
Jeżeli chodzi o rezerwowanie to raczej nie brałem tego pod uwagę (ale oczywiście jeżeli taka będzie wola grupy to możemy to zrobić).
Zazwyczaj jednak jest tak, że na miejscu wszystko okazuje się być kilka razy tańsze.
W parkach nie ma koniecznosci poruszania sie z przewodnikiem – mozna samemu ale to nie jest dobry pomysl.
Moja kolezanka z pracy, ktora mieszkala w Kenii ponad 5 lat przekazala mi, ze lepiej jest zarezerwowac wczesniej. Okres Bozego Narodzenia i Sylwestra jest najgoretszym sezonem i ceny noclegow, przewodnikow i takie tam sa raczej stale i wyzsze niz w innych miesiacach. Poza tym warto sie zorientowac wczesniej z czyich uslug sie skorzysta – co by samochod byl w jako takim stanie, itp.
Dodatkowo, mozemy wykorzystac znajomosci mojej kolezanki, ktore ona posiada tam na miejscu. Jak na przyklad jakis znajomy ich rodziny, ktory organizuje wypady do parkow z przewodnikiem.
No ale to juz wszystko zalezy od was.